Pamięć o Powstaniu Warszawskim
Krystyna Woźniak urodziła się długo po zakończeniu wojny. Ale mieszkała w Warszawie, a Warszawa ciągle żyła wspomnieniami tragicznego powstania z 1944 roku. Miejsca, obrazy i ludzie z tamtego okresu tak silnie utrwaliły się w jej pamięci, że teraz, jako dojrzała kobieta, od parunastu lat mieszkanka dalekiego od Warszawy Gorzowa, musiała napisać wiersze o Powstaniu Warszawskim. Po prostu musiała. Tomikowi nadała tytuł „Niebo pękało sierpniem”.
*
Na promocję tego tomu do Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki przyszło bardzo dużo osób, zdecydowanie więcej niż na zwykłe spotkania poetyckie. Choć jest to dopiero trzeci tom wierszy Krystyny Woźniak, ale o popularności autorki zdecydowała jej obecność w życiu literackim Gorzowa. Ponadto był to wieczór organizowany przez Robotnicze Stowarzyszenie Twórców Kultury, więc na pewno przyciągała znana formuła „Obrazy – słowa – dźwięki”. Reżyserią promocji – jak zwykle – zajął się Czesław Ganda, co dawało gwarancję jakości. Miejscem spotkania była największa biblioteczna sala, a publiczność niemal ją wypełniła.
*
Krystyna Woźniak przyszła na promocję swego tomu wierszy z biało-czerwoną opaską na ręce. Taką samą, jaką nosili żołnierze Armii Krajowej, uczestnicy powstania. Bo ona ciągle tam jest, w Warszawie w dniach powstania. To ona boi się i płacze zamknięta w dusznej piwnicy. To ona spotyka na Chmielnej i Świętokrzyskiej pana poszukującego na barykadzie swojego syna, ona widzi dziewczynę, która niesie na plecach rannego chłopaka i głaszcze go po twarzy. A jeszcze częściej niż pierwszej osoby autorka w wierszach używa liczby mnogiej, bo ma w sobie przeżycia wszystkich, zarówno tych walczących, jak i ludności cywilnej.
W kolejnych wierszach pokazuje indywidualnych bohaterów. Niektórzy mają nazwiska. Jest Krystyna Krahelska, Krzysztof Kamil Baczyński, Jan Nowak-Jeziorański, ale zdecydowana większość nosi tylko imiona: Helenka, Zenek, Wacuś, Różyczka, Ryszard, Tereska i inni. Każdy z bohaterów ma swoją powstańczą historię, każdy swoim udziałem dołożył się do walki przeciwko silniejszemu okupantowi. Szczególnie wzruszająco Krystyna Woźniak pisze o dzieciach, które uczestniczyły w tym zrywie dorosłych. O ośmioletniej Różyczce, która rannych żołnierzy przenosiła w świat bajek, o trzynastoletnim Wacusiu, który z misją roznosił listy, o dwunastoletnim Bogusiu, który po powstaniu trafił do Auschwitz i co prawda doczekał wyzwolenia, ale po paru miesiącach tam, już nie był dzieckiem. Większość bohaterów tych wierszy, zarówno dorosłych, jak i dzieci, zginęła w powstaniu.
Teraz, po latach, często się dyskutuje, czy Powstanie Warszawskie było potrzebne. Dla Krystyny Woźniak, warszawianki z krwi i kości, takie dywagacje nie mają sensu. Bo tamci walczyli „za miejsce urodzenia, za kości przodków, za wolność” i „za marzenia” – jak podkreśla w innym miejscu. Z perspektywy lat i innych wojennych losów można rozważać strategię dowódców powstania. Ale warszawiacy wiedzieli, że trzeba walczyć. Nawet za cenę najwyższą. Za życie.
*
Większość wierszy spokojnym głosem czytała Krystyna Woźniak, a kilka dodała Marzena Szumlańska-Śron. Ekspresyjną muzyką na fletach teksty dopełniał Czesław Ganda. Słyszało się odgłosy nalotów, wybuchających bomb, pośmiertną żałobę i nieodwracalność losu. Dla kontrastu reżyser wprowadził wspólne śpiewanie powstańczych piosenek. Przed rozpoczęciem promocji ich teksty harcerze wręczyli gościom, a także słowa prezentowane były na ekranie. Na wstępie zaśpiewaliśmy historyczną „Warszawiankę”, potem „Pałacyk Michla” i „O chłopakach z AK”, a instrumentalnie i głosem prowadzili Jacek Kostyszak i Stanisław Dobrzański.
Świetne ilustracje wierszy w tomiku z wykorzystaniem autentycznych fotografii opracował Michał Bajsarowicz. Posłużyły one do prezentacji na ekranie. Także w osobnym bloku pokazano zdjęcia ze zbiorów Muzeum Powstania Warszawskiego. Dokumenty, a trafiały do serc.
Obok wymienionych wyżej organizatorów: Robotniczego Stowarzyszenia Twórców Kultury oraz Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. Zbigniewa Herberta, dołączyli się także: Stowarzyszenie Pomocy Bliźniemu im. Brata Krystyna oraz Miejskie Centrum Kultury.
Tom wierszy Krystyny Woźniak pt. „Niebo pękało sierpniem” można było otrzymać za darmo, ale organizatorzy prosili o datki, które przeznaczone zostaną na potrzeby powodzian.
*
Po zakończeniu prezentacji do Krystyny Woźniak ustawiła się długa kolejka. Większość osób przyniosła kwiaty w podziękowaniu za wiersze, wiele prosiło autorkę o podpisanie dedykacji.
Od upadku Powstania Warszawskiego minęło już 80 lat. Losy ludzi mieszkających w Gorzowie po wojnie na ogół nie obejmowały tego zrywu, oni mieli inne wojenne i powojenne doświadczenia. A jednak okazało się, że czas, w który swoim życiem i wierszami przyniosła do nas Krystyna Woźniak, dla wszystkich jest ważny, że jest naszą wspólną narodową pamięcią.
Jak przesłania brzmiała piosenka ze słowami Jacka Cygana, którą na zakończenie zaśpiewała Marzena Szumlańska-Śron: „Śpiewajmy pamięć o tych chłopakach, śpiewajmy pamięć o tych dniach”.
Krystyna Kamińska
zdjęcia wykonali: Krystyna Karcz, Sylwester Turski
W programie poetycko- muzycznym promującym tomik poezji pt. Niebo pękało sierpniem udział wzięli:
– autorka Krystyna Woźniak
– Marzena Szumlańska – Śron piosenki, prezentacja wierszy
– Stanisław Dobrzański akordeon, śpiew
– Jacek Kostyszak gitara, śpiew
– Czesław Ganda flety, ilustracja muzyczna
– prezentacja multimedialna Krzysztof Szymkowiak
– realizacja dźwięku Arkadiusz Berdowski
– oświetlenia Sylwester Turski
– projekt plakatów i zaproszeń Hanna Krawczyk
– skład komputerowy i druk SONAR Sp. z o.o
– korekta : Zofia Mikuła
– grafiki : Michał Bajsarowicz
– scenariusz: Krystyna Woźniak i Czesław Ganda
– kierownictwo organizacyjne – Sławomir Szenwald i Magdalena Turska
– reżyseria : Czesław Ganda
Współorganizatorzy:
– Robotnicze Stowarzyszenie Twórców Kultury w Gorzowie Wlkp.
– Wojewódzka i Miejska Biblioteka Publiczna im. Z. Herberta w Gorzowie Wlkp.
– Stowarzyszenie Pomocy Bliźniemu im. Brata Krystyna w Gorzowie Wlkp.
– Miejskie Centrum Kultury w Gorzowie Wlkp.
Po prezentacji wykonawców i realizatorów można nabyć tomik poezji : Niebo pękało sierpniem, zebrane pieniądze zostaną przekazane na rzecz powodzian.
Na ekranie eksponowane będzie zdjęcie ze strony tytułowej tomiku wierszy.
– zaproszenie gości koncertu na poczęstunek : kawa, herbata, ciastka, owoce.